Kiedyś miałam obsesję na punkcie macierzyństwa. Chciałam mieć dziecko - już, teraz, zaraz. Moje marzenie się spełniło. Czy była to przemyślana decyzja? Wzdłuż i wszerz. Czy jest tak jak to sobie wyobrażałam? W małym, malutkim procencie :)
Dodaj nowy wpis